Po expresowej podrozy z lotniska po nasz hotel.
Idziemy na odpoczynek do pokoju.
Czas isc na miasto godzina 21 to czas w ktorym hiszpanie udaja sie na tapas~
Pierwszy tapsa nam niestety nie wyszedl komercyjny tapas w centrum Jerez nie z dobry.
Basia ma problem z okiem po krotkim spacerze wracamy do hotelu.